Szkoły tańca - żółta strefa!
Od 10.10.2020, według rozporządzeń rządowych wynikłych z próby powstrzymania rozprzestrzeniania się pandemii wirusa Covid-19, wprowadzony został szereg obostrzeń mających na celu walkę z chorobą uskutecznić, a na pewno, chronić uczestników zajęć. Szkoły tańca znalazły się w szczególnie trudnym położeniu, ze względu na towarzyszący specyfice wykonywania tej formy aktywności fizycznej, niewielki dystans między uczestnikami prowadzonych zajęć. Ze szczególną pieczołowitością przyglądamy się zapisom pojawiającym się w rozporządzeniach, analizujemy z prawnikami wszelkie rozbieżności i poddajemy weryfikacji pojawiające się zapytania wynikłe z niejasności zapisów.
Na wstępie zaznaczam, że wszelkie możliwe zalecenia spełniamy w LOFToDANCE.pl z największą możliwą starannością. Przeszliśmy nawet pomyślnie kontrolę sanepidowską mającą na celu zweryfikowanie jak plasuje się dbałość o zdrowie uczestników zajęć w naszym studio w świetle obowiązujących przepisów. Dodatkowo konsultowaliśmy się w tym celu z ratownikiem medycznym, a nasz personel został przeszkolony w tym kierunku. Posiadamy także wysoce wydajną wentylację wszystkich pomieszczeń, która wyciąga zużyte powietrze i dba o komfort na salach. Odkażamy z wymaganą częstotliwością powierzchnie użytku publicznego wskazane przez właściwe organy. Dokładamy wszelkich starań byście czuli się u nas bezpiecznie. Ale do rzeczy…
Niestety nie ma rozporządzeń, które byłyby bezpośrednio adresowane do szkół tańca. Widać branża taneczna z jakichś powodów jest pomijana w analizach, bo nie ma jej wymienionej imiennie w żadnym rozporządzeniu. Wynikłe stąd zamieszanie każe szkołom tańca szukać rozporządzeń w zbiorach adresowanych do branż bliźniaczych, jak choćby branża fitness.
Już samo zaklasyfikowanie tańca pozostawia przynajmniej nutkę zastanowienia w głowie, czym kierowali się rządzący do tej pory umieszczając taniec pod ministerstwem…. I tu – uwaga - sportu, a nie kultury. Oczywiście można by powiedzieć, że branża zajęć tanecznych jest w ogromnym stopniu związana z rywalizacją, konkursami tańca, potrzebą prześcigania się i porównania w wyścigu do ideału formy. Niemniej nie można pominąć ogromnego aspektu związanego z twórczością choreografów, która nijak ma się do rywalizacji sportowej. Bo przecież jasne jest dla każdego, że teatr tańca, czy sztuka widowiska tanecznego ma niewiele wspólnego ze sportem. Ministerstwo kultury, a związany z nim budżet niejednokrotnie pozostaje pod ostrzałem rzeszy twórców form ruchowych celem pozyskania środków finansujących ich twórczość.
Tak więc z naszą ekipą śledczą, przedzierając się przez gąszcz przepisów, przeanalizowaliśmy akapit po akapicie zapisy rozporządzeń tyczące się widowisk kulturalnych. Mimo klarownego ich nazwania, po konsultacjach prawniczych przekierowano nas w stronę wydarzeń sportowych i przyjrzenia się temu, w jaki sposób rządzący zalecają zachowywać się organizatorom w chwili obowiązywania żółtej strefy.
Żółta strefa w szkołach tańca pojawia się w Krakowie nie po raz pierwszy. Mieliśmy już w naszej szkole do czynienia z podobną sytuacją. Po sprawdzeniu czy obostrzenia uległy jakimś modyfikacjom, możemy śmiało powiedzieć, że zastosowanie podobnych co uprzednio restrykcji pozwoli nam uniknąć kar nakładanych przez sanepid za niesubordynację wobec panującego rygoru.
Strefa zielona w szkole tańca każe zastosować szereg praktyk, w których należy rozróżnić przestrzeń wspólną od przestrzeni w której prowadzone są zajęcia taneczne. Ma tutaj także znaczenie wielkość studia tańca, oraz wielkość już samych sal tanecznych.
Użytkownicy szkoły tańca, która znalazła się w zielonej strefie zobowiązani są przede wszystkim do zachowywania dystansu w miejscach takich jak korytarze czy toalety. Jeśli szkoła posiada przestrzeń kawiarnianą, bądź taką w której kursanci mogą z sobą w luźnej atmosferze porozmawiać, zastosowanie znajdują przepisy adresowane do właścicieli kawiarń i pubów, czy restauracji. Po wejściu do takiej przestrzeni powinno nam się umożliwić dezynfekcję dłoni. Stoliki powinny być porozsuwane, tak by dystans między nimi był odpowiednio duży. Przy stolikach nie stosuje się wymogu przebywania w maseczkach. Utrzymywanie dystansu społecznego nie jest niezbędne, pod warunkiem, że przy stoliku siedzą osoby zamieszkujące jedno domostwo. W strefie żółtej taka strefa wymaga od użytkowników dodatkowo zakładania maseczek ochronnych w momencie poruszania się po niej. Czyli przy stoliku popijamy kawkę oczywiście bez maseczki, natomiast wstając od stolika musimy taką maseczkę już założyć. Utrzymywanie dystansu w strefie kawiarnianej jest niezbędne. Liczba osób w danej przestrzeni wynika z zapewnienia gościom możliwości utrzymania dystansu społecznego.
Co się zaś tyczy przestrzeni ogólnie dostępnej, takiej jak recepcja, czy korytarze szkolne, to strefa żółta stawia wymagania wobec użytkowników takich przestrzeni bezwzględnego zakładania maseczek, oraz utrzymywania dystansu społecznego.
W LOFToDANCE.pl mamy obecnie 7 sal tanecznych. W żadnym rozporządzeniu nie ma mowy o ilości osób na poszczególnych zajęciach. Mówi się tylko o użytkownikach przebywających jednorazowo w całym studio. Co się tyczy naszej szkoły, to w żółtej strefie obowiązuje limit: jedna osoba na siedem metrów kwadratowych.
Znaczy to mniej więcej tyle, że na przykład szkoła tańca, która posiada trzysta metrów kwadratowych powierzchni, nie może gościć u siebie na zajęciach więcej niż czterdzieści dwie osoby. Wymóg nie wlicza do ilości uczestników członków obsługi oraz pracowników studia. Łatwo więc policzyć, czy szkoła do której uczęszczasz na zajęcia spełnia wymogi sanitarne, oraz czy nie uczy tańczyć jednorazowo zbyt dużej ilości osób w jednym czasie.
Niebagatelnym, choć nie ujętym w żadnym rozporządzeniu czynnikiem jest możliwość wentylowania szkoły. Niezależnie od kolorów stref bezpieczeństwa studio powinno być wyposażone w wentylację mechaniczną, to znaczy taką, która używa energii elektrycznej do wymiany powietrza. Otwieranie okien, mimo iż w jakimś stopniu pomaga wywietrzyć przestrzeń, w żadnym stopniu wentylacją mechaniczną nie jest.
Imprezy taneczne w strefie żółtej (ani żadnej innej) nie mogą się odbywać. Nie ma natomiast zakazu organizacji praktyki. Szkoła może dawać swoim kursantom możliwość ćwiczenia materiału i choreografii nauczonych podczas regularnych zajęć.
Czy muszę nosić maseczkę podczas zajęć tanecznych i czy mogę zmieniać się w parach? O ile obowiązek zasłaniania nosa i ust obowiązuje w strefach wspólnych, takich jak korytarze, łazienki i strefa recepcji, to Minister Zdrowia negatywnie wypowiada się o obowiązku zasłaniania ust podczas uprawiania sportu. Więc jeśli tańczysz, masz prawo zdjąć maseczkę. Na zajęciach dopuszcza się zmiany partnerów, z którymi praktykuje się nowo nauczone choreografie. Możesz także praktykować z dowolną ilością partnerów.
Zdajemy sobie sprawę, że nie wszystkie wątpliwości udało się rozwiać. Mam nadzieję, że tekst wyda Wam się pomocny w poszukiwaniach odpowiedzi na pytanie, czy moja szkoła tańca właściwie i z odpowiednią pieczołowitością podeszła do sprawy przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się wirusa Covid-19.
Przede wszystkim dbajmy o swoją odporność. Sport to zdrowie, taniec to zdrowie. Dbajmy o siebie i nie dajmy się w tym wszystkim zwariować. Keep Calm and LOFToDANCE <3
autor