Pierwszy taniec czyli sztuka, która nadaje charakter ślubowi.
Pierwszy taniec jest jak pierwszy oddech. To on jest prologiem dla wspólnej podróży życiowej. Bez wątpienia jest to chwila, która zostanie zapamiętana przez małżonków i przez zaproszonych gości.
Jak ważne jest pierwsze wrażenie?
W pierwszych sekundach nowych znajomości ludzie oceniają na podstawie mowy ciała, tembru głosu i mimiki twarzy czy jako nowo poznane osoby jesteśmy godni zaufania. Można tę zasadę przenieść na parkiet i na podstawie pierwszego tańca zaprezentować się towarzystwu z tej strony, z której nas jeszcze nie poznali. Ale jakie wrażenie narysujemy na płótnach pamięci to już kwestia przygotowania. Oczywiście można postawić na czystą improwizację, ale jak to w improwizacji, tak w życiu, różnie bywa. Może się udać, a może być całkowita porażka. Chyba nie chcemy, żeby nasze życie było utożsamiane z tym drugim aspektem?
Plan działania to droga do zdobycia serc gości.
Lubimy się podobać, lubimy być podziwiani, lubimy dzielić się szczęściem z bliskimi. Jeżeli pragniemy olśnić pierwszym tańcem naszych gości, wprowadzić wspaniałą atmosferę zabawy i nadać niepowtarzalny charakter uroczystości, to kluczem jest dla nas choreografia występu. Możemy być jak Romeo i Julia w romantycznym tańcu wśród płatków róż. Z tym, że ten pierwszy taniec nie będzie ostatnim. Możemy się uwodzić, odpychać, żeby za chwilę przyciągnąć z powrotem do siebie w miłosnym uścisku. Pierwszy taniec niech będzie jak teatralna sztuka, która porusza serca widzów, otwiera bramy wyobraźni i szampańskiej zabawy. Profesjonalne przygotowanie to podstawa, to element dodający lekkości. Dzięki treningowi tańca, pewność siebie pozwoli na stan wewnętrznej swobody, która swym światłem olśni oczy zaproszonych gości.