Jak krytykować z klasą? Czytaj!

W środowisku tanecznym, jak w każdym - zdarzają się sytuację, gdy trzeba komuś zwrócić uwagę. Wiadomo, że wszyscy się lubimy i jesteśmy dla siebie mili. Chyba że się wkurzymy, lub coś nam się nie spodoba. Wtedy mamy kilka wyjść. Możemy być nadal mili i siedzieć cicho - wtedy stajemy się pasywni. Możemy też przestać być mili i przestać siedzieć cicho - wtedy ktoś może nam zarzucić, że jesteśmy agresywni. Możemy przestać być mili i siedzieć cicho, czyli rzucić fochem, co jest rozwiązaniem biernie agresywnym i NAJGORSZYM. Możemy też BYĆ MILI I NIE SIEDZIEĆ CICHO. Jesteśmy wtedy ASERTYWNI. O tym ostatnim dużo się mówi i my też o tym już pisaliśmy. To cecha mistrzów relacji interpersonalnych. 

Dzisiaj przedstawiamy poradnik o tym JAK KRYTYKOWAĆ Z KLASĄ. Czyli konkretne techniki, na to jak wyrażać swoją opinię, a czego unikać. 

  1. Odnieś się do konkretów, a nie ogólników. Gdy coś Ci leży na sercu, lub Ci się zwyczajnie nie podoba, postaraj się ująć to jak najkonkretniej. Przykład? Znajomy prosi o to abyś ocenił/a jego wyniki po miesiącu kursu jakiejś salsy czy zouka. Jedzie przed Tobą z ostrą solówką. Cóż to się nie dzieje na Twoich oczach! Wymachy ramion, bieganie po parkiecie, pot na skroni! A ileż entuzjazmu! Wygląda to TROCHĘ INACZEJ niż w finałach You Can Dance,  a Tobie zaraz przyjdzie zostać szanownym jury. Nie chcesz zrujnować niczyjej zajawki, więc pomimo iż CAŁOŚĆ jest no cóż khmmm… yyy…, odnieś się do SZCZEGÓŁÓW. Umiejętność konstruktywnego krytykowania właśnie na tym polega, że zamiast  powiedzieć, żeby się ogarnął , bo wygląda jak wiewiórka porażona prądem (chwila, nie wiem, jak wygląda taka wiewiórka. Enyłej.) MÓWISZ O PRACY STÓP I KONTROLI NAD RUCHEM.  

2.Mało jest sytuacji, które nie posiadają absolutnie żadnych dobrych stron. Podobnie jest z ludźmi. Jeśli coś lub ktoś Cię zdenerwuje, w pierwszej kolejności spróbuj pomyśleć o tym, co pozytywne. Dobre intencje mogą być ukryte pod płaszczem negatywnych emocji. Pomyśl też o wspólnych celach i wartościach, które łączą Ciebie i osobę, która doprowadza Cię szału. Nie możesz się dogadać z partnerką, czy partnerem tanecznym w kwestii terminów treningu czy rezerwacji sali w loftach? Pomyśl o tym, że przecież zależy Wam na tym samym! Macie tę samą pasję, te same wartości, kochacie tańczyć, w dodatku coś sprawiło, że tańczycie razem. To co was łączy jest istotniejsze niż to, co Was dzieli i warto sobie o tym przypomnieć!

3. Jeśli coś sprawiło Ci przykrość mów o SWOICH uczuciach. Powiedz: Czuję się tak i siak, gdy Ty robisz to i to. Zamiast: JESTEŚ taki siaki. Uwierz - ta mała zmiana działa cuda!

4. Uwaga na jedną ważną i niby-oczywistą kwestię. Gdy masz z kimś problem rozmawiaj o tym Z TYM kimś. Nie jakimś kimś, nie z Panem Staszkiem (Pan Staszek zna wiewiórkę). Opowiadanie o swoim problemie za plecami osoby, z którą go masz, nie poprawi Twojego przykrego stanu. W dodatku może zaostrzyć konflikt. 

5. Krytykuj zawsze twarzą w twarz. Chwal zawsze w towarzystwie. Jeśli chcesz być osobą z klasą, musisz chcieć, aby ludzie czuli się dobrze w Twoim towarzystwie. I nie chodzi o to aby ciągle wylewać na siebie lukier i posypywać cukrem. Jeśli będziesz zawsze mówić tylko o tym co Ci się podoba, ludzie w końcu uznają Cię za lizusa, bo czują, że nie jesteś do końca fair. Szczerość jest bezcenna. Ale tylko taka, za którą bierzesz pełną odpowiedzialność.  Jeśli swoją negatywną opinie wyrazisz w towarzystwie osób postronnych, wiedz, że Twój rozmówca może poczuć się upokorzony. Krytyka i rozwiązywanie konfliktów to sprawy, które powinny być załatwione twarzą w twarz. Odwrotnie rzecz wygląda w wypadku pochwał. Im więcej ludzi w pobliżu osoby którą komplementujesz - tym lepiej. A niech się czerwieni! Na zdrowie!

Czy można być jednocześnie ostrym i słodkim? Stanowczym i łagodnym? Nonkonformistycznym i nieuległym? Mieć charakter, żyć w zgodzie ze sobą, ale nie krzywdzić innych? Można! Można! Można!  A NAWET TRZEBA, tak samo jak przyjść do nas na kursy Bachata

 Antonina Dębogórska